Zwykły zwyklak. Pogoda i choroba odebrała mi chęci do strojenia się. Pomykam sobie w moim ulubionym płaszczu, za dużej męskiej bluzie, jeansach, które ledwo żyją, a botki Vagabond, które męczyłam całą zimę, zastąpiłam łudząco podobnym modelem Georgia Rose z sarenza.pl

Lo-lee-ta: the tip of the tongue taking a trip of three steps down the palate to tap, at three, on the teeth. 

Lo. Lee. Ta. She was Lo, plain Lo, in the morning, standing four feet ten in one sock. 

She was Lola in slacks. She was Dolly at school. She was Dolores on the dotted line. 

But in my arms she was always Lolita.

_________________________________________________

Na początku chcę Was zaprosić do konkursu, w którym jurorkami będą Jestem Kasia, Maffashion, Beauty Fashion Shopping i ja. Do wygrania są aż 4 bony o wartości 1000 zł na zakupy, podczas których będziemy Wam towarzyszyć, czy tego chcecie, czy nie! ;D Po zakupach odbędzie się sesja zdjęciowa. Moim zadaniem jest wybranie najlepszej stylizacji w stylu "perle", czyli tym trochę szalonym i odważnym. Konkurs odbywa się na fanpage'u Veroni Mineral - klik. Powodzenia i do zobaczenia na zakupach! :)

Oprócz tego mam dla Was zdjęcia mojego smutnego zestawu. Pogoda mnie przeraziła i schowałam się dzisiaj w wielkiej parce w kolorze khaki. Jednym słowem - zestaw "na włóczykija". ^^ Dorzuciłam też fotki nowości w mojej szafie i kosmetyczce.