Szukam domu dla Mike'a i Donia!

20.3.14

Jakiś czas temu dostałam propozycję wzięcia udziału w akcji karmimypsiaki.pl pod hasłem "Nie kupuj, adoptuj!" Nie wahałam się ani chwili. Jak można się domyślić, celem kampanii jest zachęcenie do adopcji zwierzaków ze schronisk. W akcji biorę udział razem z Paulą z BFS i Kasią z JestemKasia.com. W Łodzi, Tarnowskich Górach i Poznaniu możecie też natknąć się na bilbordy z naszymi zdjęciami promujące akcję. 
Ja szukam domu dla Mike'a i Donia. Mike to bardzo łagodny i spokojny psiak. Na początku był zdezorientowany pobytem w schronisku, ale zdążył się już przyzwyczaić - spędził tam już ponad 5 lat! Niestety, jak się domyślacie, nie jest to dla niego wymarzony dom - Mike desperacko szuka kontaktu z ludźmi, mimo że ma już około 10 lat ciągle chce się bawić, uwielbia spacery i jest pełen energii. Przeżył już wiele ciężkich chwil w schronisku. Dzięki wolontariuszom ma szansę na spacery, widać, że sprawia mu to ogromną radość. Nie macie pojęcia z jakim smutkiem odprowadzałam go do kojca. Mike z utęsknieniem czeka na kochającego właściciela. Psinka mieszka w schronisku w Łodzi przy ulicy Marmurowej 4. 
Drugim zwierzakiem, któremu chcę pomóc w znalezieniu domu jest Doniu. Doniu spędził w schronisku ponad 3 lata. Podobnie jak Mike, jest bardzo łagodnym psiakiem, choć ma w sobie ogromne zasoby energii. ;) Jest bardzo przyjazny w stosunkach z ludźmi, ciągle chce się bawić. Życie w schronisku dało mu popalić - był zmuszony do ciągłej walki o przetrwanie. Uciekając przed atakującymi go silniejszymi psami, ciągle chował się w budzie by znaleźć tam odrobinę spokoju. Widać było, że psinka jest zastraszona. Musiał być ciągle czujny, by w każdej chwili móc bronić się przed innymi psami. Na zdjęciach z dnia gdy został przywieziony do schroniska można zauważyć jego długie uszy, niestety w tej chwili są one o połowę krótsze, wygryzione przez większe psy... Dzięki jednej z wolontariuszek Doniu doczekał się pojedynczego kojca. Teraz może zjeść i wyspać się w spokoju. Wychodzi też na spacery, ale niestety tylko raz w tygodniu.Widać, że z utęsknieniem czeka na nowego właściciela. 
 Mam też ogromną prośbę do Was - udostępniajcie ten wpis, popytajcie znajomych, czy nie potrzebują psiaka, a może to Wy zastanawialiście się nad adopcją? Wierzę, że razem uda nam się znaleźć dom dla Mike'a, Donia i innych zwierząt ze schronisk! Oto dane do schroniska, w którym obecnie przebywają psy ze zdjęć: nr. telefonu: 42 656-78-42 i adres e-mail: schronisko_adopcje@o2.pl

____________________________________________________________________


You Might Also Like

23 comments

  1. Anonymous20/3/14 23:20

    Super masz duże propsy za pomaganie zwierzakom, ja akurat mam już swojego kota, ale mam nadzieję, że te pokazane przez Ciebie i nie tylko znajdą domy. Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. Super akcja! Ciesze się, że coraz częsciej poruszany jest temat psiakow ze schroniska!:) Nie badzmy obojetni, pomagajmy!

    ReplyDelete
  3. Nie mogę czytać takich rzeczy, bo zaraz płacze...
    Fajnie, ze angażujesz się w tego typu akcje :)

    ReplyDelete
  4. Gdyby nie to ze dwa lata temu wzielam spanielka ze schroniska to chętnie przygarnelabym ktoregos :) mam nadzieje ze teraz szybko znajda kochającego wlasciciela

    ReplyDelete
  5. Bardzo to szlachetne z twojej strony ;) dobrze ze na świecie są jeszcze takie osoby

    ReplyDelete
  6. Anonymous21/3/14 08:35

    Ta akcja bardzo dobrze o Tobie swiadczy. Dasz nam znac czy psiaki znalazly nowe domy?

    ReplyDelete
  7. Ten drugi psiak wygląda sympatycznie! Ja już mam gromadkę zwierząt w domu i nie mogę kolejnego przygarnąć.

    ReplyDelete
  8. Szkoda, że to nie jest większa akcja, ja też chętnie zrobiłabym taki wpis.
    Teraz mieszkam po kilka dni w Lublinie, kilka w Warszawie, ciągle się przemieszczam, więc nie byłabym dobrą Panią, ale kiedyś na pewno adoptuję pieska!

    ReplyDelete
  9. Piękna akcja, mam ogromną nadzieję, że uda się dla nich znaleźć odpowiedni, ciepły dom na stałe :)

    ReplyDelete
  10. I love animals more than anything and I am 100 % devoted in making the world a better place for them. Such a great cause. Thank you Karolina! :D <3

    ReplyDelete
  11. Anonymous22/3/14 09:57

    Niestety, ale ja już mam psiaka, również adoptowanego :) Mam nadzieję że te dwa urocze zwierzątka w końcu znajdą ten swój wymarzony dom :) Powodzenia :)

    https://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com

    ReplyDelete
  12. śliczny psiaak, ja niestety mam już dwa w domu :(

    http://sweet-beauty-lovee.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. Świetnie,że wzięłaś udział w takiej akcji, gratuluję ! Piękne psiaki, mam nadzieję,że szybko znajdą prawdziwy dom!

    ReplyDelete
  14. Anonymous23/3/14 09:45

    Wspaniałe pieski! Trzymam kciuki za powodzenie akcji, mam nadzieję, że jakieś dobre dusze zaopiekują się tymi zwierzakami.

    Marta

    ReplyDelete
  15. Zawsze chciałam adoptować psa, ale cóż, uroki bloku :( x

    http://vintagelilabelle.blogspot.com/

    ReplyDelete
  16. udostępniłąm. A jak idzie, znalazłaś już właścicieli dla psiaków??

    ReplyDelete
  17. bardzo fajna i dynamiczna stronka
    zapraszam na bloga modowego w nieco innym wydaniu: www.lovefashionblog.com

    ReplyDelete
  18. Anonymous4/4/14 21:39

    Taka pomoc, jaka oferujesz, wlaczajac sie do tego typu akcji jest bardzo potrzebna w schroniskach. To dobrze o Tobie świadczy. Ja kocham zwierzęta, sama chcialam sie zapisać na wolontariat w pobliskim ciapkowie, ale nie przyjmują tam zgloszen od nieletnich, co jest wedlug mnie kompletnie bezsensowne. Pomoc to pomoc, prawda? Poza tym, kiedy natykam sie czasami w internecie na ogloszenia szukajacych domku pieskow, robi mi sie ich cholernie szkoda i nawet zaluje, ze mam w domu juz jedna sunie, przez co nie mogę juz żadnego z nich do siebie przygarnąć. No nic, w każdym razie mam nadzieje, ze pieskom uda sie trafic w dobre ręce. :)

    ReplyDelete

Blog Archive