Kolejna edycja Fashion Philosophy Fashion Week Poland za nami. I kolejny raz wybrałam się tam w roli blogerki (z większym zamiłowaniem do ciuchów, niż do mody samej w sobie), a nie eksperta, dlatego moja relacja z tego wydarzenia to raczej zdjęcia okraszone kilkoma zdaniami, aniżeli profesjonalne podsumowanie. Tak czy owak - zapraszam :) 

Tym razem Fashion Week odbył się w hali Expo, a nie tak jak wcześniejsze edycje w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Co prawda nowa lokalizacja jest bardzo nowoczesna i przestronna, jednak w moim odczuciu zabrakło tam tego klimatu, atmosfery, która towarzyszyła wcześniejszym edycjom. Plusem był łamany wybieg w sali, w której odbywały się pokazy Designer Avenue, ale pomieszczenie było tak mocno naświetlone, że moje ciemne włosiska mocno ucierpiały.;-)

Kędziorek

Miguel Vieira

Jednym z głównych sponsorów była marka Colgate. Na ich stoisku można było zaprojektować i stworzyć własny T-shirt. Jako że uwielbiam malować, miałam zamiar trochę się tam zakręcić, ale jak widać miejsce było cały czas okupowane przez nieco młodszych uczestników imprezy ;-)

Joanna Klimas

Co do samych pokazów - duże wrażenie zrobiła na mnie kolekcja Nenukko, czyli moda uliczna w najlepszym wydaniu. Co prawda wybrałabym z niej dla siebie tylko kilka elementów, ale godny podziwu jest fakt, że marka Nenukko bardzo konsekwentnie trzyma się swojej stylistyki.

Najbardziej oczekiwałam pokazu MMC, który po nieco słabszej kolekcji w ubiegłym sezonie, tym razem ponownie mnie oczarował – miedziany oversizowy płaszcz to zdecydowanie mój faworyt. 

pics by Kasia Gorol & Adrian Alama

Pewnie niektórzy mają już dosyć takich zestawów na moim blogu, ale mi chyba nigdy się to nie znudzi - elegancki płaszcz i sportowe buty to zdecydowanie moje ulubione połączenie. Tym razem wybrałam długi płaszcz marki Aryton i jedne z najwygodniejszych butów w mojej szafie - panterkowe sneakersy Adidas Originals. Koszulę w paski wyszperałam w H&M, na początku nie byłam do niej przekonana, ale teraz wydaje mi się, że będzie to moja ulubiona koszula:) Ok, zostawiam Was ze zdjęciami!