kombinezon inlovewithfashion.com / kurtka loc-shop / buty adidas Originals

Uwielbiam podróżować. Ten moment kiedy mogę przysiąść na moment i odpocząć w bajecznym, nowo poznanym miejscu to taka Moja Bajka. Zazwyczaj jednak wybierałam się za granicę lub w nasze polskie góry - co z resztą możecie zobaczyć w moich postach z podróży - tutaj, tutaj, czy tutaj . Najmilej wspominam jednak wycieczkę do środkowej Francji. Mieszkaliśmy wtedy w cudownym Chateau d'Arlens ze wspaniałym antycznym wnętrzem. Okolica była wręcz bajkowa, mam nadzieję, że udało nam się przekazać magię tego miejsca na zdjęciach z wyjazdu.

Wracając do dzisiejszego wpisu - nad Bałtykiem wypoczywałam ostatni raz kilkanaście lat temu, bardzo miło było wrócić w te tereny po tak długim czasie. Po kilku słonecznych dniach na niebie pojawiły się chmury, właśnie wtedy wybraliśmy się do Gdyni. Plaża była praktycznie pusta, popiskujące mewy i zachmurzone niebo stworzyły melancholijną wręcz atmosferę. Nie przepadam za takim szarym niebem, zdecydowanie lepiej czuję się gdy widzę czysty błękit nad głową, ale tym razem dokładnie tego potrzebowałam. Chwili relaksu i spokoju w miejscu dalekim od tej wrzawy i zgiełku - to właśnie moja bajka. Miedzy dokarmianiem mew a myśleniem o niebieskich migdałach, udało nam się zrobić kilka zdjęć, mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu!

Takie typowo sportowe zestawy rzadko pojawiają się na moim blogu. Zdecydowanie bardziej wolę połączenie sportowych butów z dziewczęcą górą, ale tym razem postawiłam na wygodną bluzę ze względu na nieciekawą pogodę. Tego dnia wybraliśmy się na plażę w Gdyni, całe popołudnie padało, a wieczorem pojawiło się piękne słońce, więc spontanicznie zrobiliśmy kilka zdjęć.

Wracam po najdłuższej przerwie w blogowaniu - od ostatniego wpisu minęło ponad 20 dni! 

Niestety praca i inne zajęcia pochłonęły mnie bez reszty. 

Wczoraj wróciłam po kilku dniach pobytu nad morzem, zalewam Was więc nowymi zdjęciami.