less is more

18.5.20




Wiosna to tak wyjątkowy czas - o ile uwielbiam jesienno-zimową ponurą aurę, to po kilku miesiącach nie marzę o niczym innym, jak o poczuciu przyjemnego wiosennego wiatru i odrobiny słońca na skórze. Zanim jednak to nastąpi, staram się dobrze przygotować - ujędrnić i nawilżyć skórę całego ciała. Jestem zdania, że idealne ciało, to ciało zdrowe i zadbane, niezależnie od kształtu czy rozmiaru. Bardzo cieszy mnie fakt, że dużo się teraz mówi o fizyczności i pogodzeniu się ze swoimi kompleksami. Definicja atrakcyjnego ciała tworzy się na nowo. Ciałopozytywność nie musi być jednak utożsamiana z ignorowaniem kwestii estetycznych - dla mnie body positivity to akceptacja swojego ciała, która nie wyklucza utrzymania go jak najdłużej w dobrej kondycji i dbania o jego piękny wygląd w najlepszy możliwy sposób, bez presji oczekiwań i z poczuciem wolności.


koszyla vintage
spodnie Mango
Taka idea przyświeca również marce tołpa, której serię Dermo Body testuję już od jakiegoś czasu. Tym razem w ramach pozimowego pobudzenia mojej skóry, poza klasycznym balsamem nawilżającym, stosuję kremy dedykowane wybranym partiom ciała i o specyficznym działaniu. W skład serii Dermo Body wchodzi nocny turbo-krem antycellulitowy, skoncentrowany krem 5w1, ujędrniający krem do biustu i dekoltu oraz złuszczające kwasy do ciała w chusteczce. Starałam się stosować trzy pierwsze codziennie, a chusteczki raz w tygodniu i jestem zachwycona tą serią - moim faworytem jest nocny turbo-kremem. Działa podczas snu, kiedy komórki skóry są najaktywniejsze, zapobiega odkładaniu tłuszczu i wspomaga eliminacje toksyn. Warto wspomnieć, że nie zostawia nieprzyjemnej warstwy filmu, a mimo to rano skóra jest wygładzona, miękka i elastyczna. Jeśli chodzi o krem do biustu i dekoltu, to poza nawilżeniem i ujędrnieniem skóry, działa również rozjaśniająco oraz dzięki zwartości borowiny ma działanie detoksujące. Jeśli szukacie jednak kosmetyku o kompleksowym działaniu, polecam sprawdzić krem 5w1, który ma aż 7 składników aktywnych - dzięki temu ujędrnia, odżywia, zapobiega wiotczeniu skóry i powstawaniu rozstępów. Jeśli zainteresowani dokładniejszym opisem składów oraz działania poszczególnych produktów, odsyłam na strone tolpa.pl - możecie się tam zapoznać z wynikami badań nad skutecznością ich działania.
.
* wpis powstał we współpracy z marką tołpa.

You Might Also Like

5 comments

  1. Lubię markę Tołpa. Mam kilka swoich ulubionych produktów. :)

    ReplyDelete
  2. Anonymous3/6/20 14:51

    Karolino, czy moglabybys zdradzić jakiego sprzętu używasz do robienia zdjęć? Jestem zawsze pod wrażeniem ich jakości!pozdrawiam, Klaudia

    ReplyDelete
    Replies
    1. jasne, tutaj zdjęcia wykonane Nikonem d750 i obiektywem Sigma 35 mm

      Delete
  3. W ostatnim czasie zaczęłam wychodzić z tego samego załozenia. Czesto mniej oznacza więcej. Coco Chanel zwykla mówić, aby przed wyjściem spojrzeć w lustro i zdjąć z siebie jedna rzecz. Staram się tego postanowienia trzymać. Poza tym zainteresowałam się ideą minimalizmu. Kupuję rzadziej, ale jeśli już sie na coś decyduję, to staram się dobierać rzecz, tak aby pasowała do innych w mojej szafie. Nie kupuję tak jak wcześniej na hop siup.

    Staram się rownież stawiać głównie na dobrej jakosci materiały.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wspaniale to czytać, mam nadzieję, że z czasem trend na zakupowy minimalizm stanie się jeszcze bardziej popularny ;)

      Delete

Blog Archive