puffer jacket
15.1.20
Kurtki puchowe odkryłam na nowo jakieś 2 lata temu - wcześniej kojarzyły mi się tylko z obcisłymi taliowanymi płaszczami puchowymi, w których wyglądało się jak ludzik Michelin. Teraz lubię zarówno długie, oversizowe kurtki puchowe jak i te krótkie, szerokie, sięgające bioder. Jedną z moich ulubionych jest ta oversizowa puchówka marki Na-kd - nie nadaje się co prawda na wielkie mrozy z racji tego, że jest dość krótka, ale idealnie sprawdzi się na cieplejsze dni. Pod spód włożyłam kombinezon z szerokimi nogawkami, który świetnie komponuje się z botkami z długą skarpetkową cholewką.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj50lo791BVH-uKzY9zUS4kzQfQDgyLCq7WtlL9B7AHvqxBjyT9FQASx9dakiTrTwVq3XH6XuFw6_jX3KENmqcn3RM3Et_IDlPIy7tF4BpXnSuy_ZVmXDRRNuJaslUDb_B-MA5F1rvUqKMd/s1600/DSC_0814.jpg)
5 comments
... właśnie takiej kurtki szukam, kapitalna stylówka ... jaki to rozmiar
ReplyDeleteto chyba Lka
DeleteŚwietnie wygląda ta kurtka. Torebka również przypadła mi do gustu. :)
ReplyDeletefajny, miejski szyk
ReplyDeleteMoże i puchowe kurtki zaburzają proporcje, ale przynajmniej jest w nich ciepło.:)
ReplyDelete