#SKINCARE

13.7.21

Moja rutyna pielęgnacyjna nie zawsze wyglądała tak dobrze, jak teraz. I choć daleko jej do ideału, bo wciąż uczę się potrzeb mojej skóry, to jeden niezbędny warunek dobrej pielęgnacji udało mi się opanować w całkiem niezłym stopniu - dbanie o cerę w rytmie slow. Zwłaszcza wieczorna pielęgnacja to dla mnie zawsze moment wytchnienia i relaksu. Te kilkanaście, czasem kilkadziesiąt minut, które poświęcam na opiekę nad moją cerą są dla mnie bardzo ważne - to dla mnie chwila odcięcia się od codzienności, wyciszenia myśli i skupienia się na dbaniu o cerę w moim "domowym spa". To w rzeczywistości nic wielkiego - odpowiednie nałożeniu kosmetyków, masaż lub joga twarzy. Mimo to, takie odstresowanie się jest ważnym punktem każdego mojego wieczoru, a niekiedy również poranka. Ale przecież nie tylko nasze psyche potrzebuje odstresowania - to samo tyczy się naszej cery. I właśnie z kosmetykiem, który zwiększa odporność skóry na stres dziś do Was przychodzę. Mowa o Minéral 89 Probiotic Fractions - serum, które jest nowością w asortymencie Vichy i które testuję od ostatnich kilku tygodni.

Stres ma znaczący wpływ na skórę twarzy - zakłóca jej regenerację, w efekcie skóra traci odporność, staje się matowa i brakuje jej nawilżenia. Serum Minéral 89 Probiotic Fractions zawiera w składzie frakcje probiotyczne i niacynamid, które dzięki właściwościom łagodzącym zwiększają odporność naszej skóry na stres, chronią ją przed działaniem czynników zewnętrznych i sprawiają, że nawilżanie skóry jest bardziej efektywne. Nie mam większych problemów z cerą, ale bywają okresy, że jest wysuszona, matowa i brakuje jej elastyczności. Wtedy priorytetem jest dla mnie nadanie jej blasku, przywrócenie energii i jędrności. Pod tym względem jestem bardzo zadowolona ze stosowania serum - skóra jest lekko napięta, nawilżona. Bardzo lubię tę lekką konsystencję - serum jest nieco żelowe, mleczne, bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania - to bardzo dobry produkt jako pierwszy krok pielęgnacji po oczyszczaniu, tuż przed nałożeniem kremu. Warto pamiętać, że dobra pielęgnacja skóry, to tylko jedna z kilku składowych w drodze do zdrowej cery - bez nawyku picia odpowiedniej ilości wody dziennie czy zdrowej diety z pewnością będzie to trudne do osiągnięcia. Pamiętajmy jednak, że nawet niewielkie zmiany mają znaczenie i warto wprowadzać dobre nawyki zarówno w swój tryb życia, jak i codzienną pielęgnację!


*we współpracy z Vichy

You Might Also Like

3 comments

  1. Świetny wpis oraz zdjęcia. :) Tak, jak napisałaś - ważne, żeby dbać o skórę nie tylko na zewnątrz, ale i od wewnątrz.

    ReplyDelete
  2. Wow, chciałabym, aby moja cera tak wyglądała? Czego używasz do pielęgnacji?

    ReplyDelete
  3. Anonymous16/8/21 07:12

    Cześć Karolina :) Czy mogłabym Cię zapytać o to skąd miałaś swoją suknię ślubną? Wyglądałaś ślicznie!

    ReplyDelete

Blog Archive