PROJEKT: GATTA
13.9.11Jakiś czas temu, razem z Baglady, Maff, Styledigger, Glamouriną, brałam udział w projekcie Gatty. Cała akcja polegała na stworzeniu stylizacji z ubrań i dodatków nowej kolekcji Gatty, którą zaprojektowała Joanna Horodyńska. Większość nie zdaje sobie sprawy, że Gatta to nie tylko bielizna, ale także ubrania. :) Poniżej zdjęcia z bakkstejdżu, które pewnie widzieliście już u wyżej wspomnianych blogerek. ;)
Efekty sesji zdjęciowej pokażę, gdy tylko otrzymam zdjęcia. :)
TS: Dużo cytujesz.
KW: Ściągam od mądrzejszych. Żeby podbudować swoją, czasami nikczemną, kondycję.
Kuba Wojewódzki
__________________________________________________________
Moje stopy są tak poturbowane, że nie mogę zrobić kroku. Cały dzień spacerowania - to całkiem nie w moim stylu, ale nie żałuję. Kraków jest przepiękny! Dzisiaj wrzucam jeszcze zestaw z Warszawy, ale mam już masę cudownych zdjęć z czarujących miejsc w Krakowie.
ps. przepraszam za wygniecioną kieckę - 3 godziny w samochodzie sprawiły, że wygląda.. jak wygląda.
ps2. wkurzała Was ogromna ilość zdjęć w postach - dziś się postarałam i zmniejszyłam ich liczbę do mojego minimum :))
ps3. tak tak, znów worek - po żółtej torbie, nastała jego epoka ;-D Pocieszę Was jednak, że już się skończyła. ;-)
Hippie + TOUS
9.9.11W Boga trzeba wierzyć, ale Bogu niekoniecznie.
On ma tyle spraw do załatwienia, że często zapomina.
JLW
__________________________________________________________
Wykorzystuję ostatnie ciepłe i słoneczne dni. Enjoy! :)
Tonę.
8.9.11I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tę dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja.
Jakub Żulczyk
_______________________________________________
Chciałam Was strasznie przeprosić za to, że obiecałam posty, które się nie pojawiały. Niestety, nie zależało to ode mnie, ponieważ post, który chciałam dodać (zobaczycie go już w ciągu najbliższych dni) musi być zsynchronizowany z jeszcze innym wydarzeniem. Jestem w tej chwili w Warszawie i dosłownie na chwilę dorwałam się do neta, ale mam masę zdjęć, więc w kolejnych dniach postaram się nadrobić zaległości! Mam nadzieję, że puścicie w niepamięć moją chwilę słabości. :>
Uwielbiam klimat starych przytulnych kamienic. Zalewam Was więc zdjęciami. :)
ps. Wie ktoś jak nazywa się kolor mojej marynarki? Strasznie przypadł mi do gustu!
streets of london
1.9.11Wybaczam ci, jesteś tylko opartym na pochodnych węgla,
niestabilnym, organicznym, głupim tworem.
J.Ż.
______________________________________
Kolejna dawka zdjęć. Trochę elegancji i prostoty wkradło się w mój wczorajszy zestaw. Kombinezony nie należały do moich ulubionych części garderoby aż do momentu, gdy otworzyłam paczkę od HeReJ. Ma on bardzo delikatny, lejący materiał, który niestety łatwo się gniecie, co widać na zdjęciach. :<
Torebka natomiast pochodzi z trendsetterki. Gdy pierwszy raz wzięłam ją do ręki od razu zwróciłam uwagę na świetne wykonanie i zapach naturalnej skóry. <3
Jedynym dodatkiem jest bransoletka marki Soufeel. Otrzymałam ją od Romwe, jako jedna z pięciu blogerek. :) Wykonana jest ze skóry i ma świetny, bordowy kolor. Nigdy nie byłam przekonana do tego typu bransoletek, ale ta trafiła w mój gust stuprocentowo. :)